W dniu 12 listopada  klasa Va wybrała się na wycieczkę do Warszawy. Pierwszym punktem programu był Hangar 646, czyli radosny świat trampolin. Uczniowie, pod okiem instruktora, uczestniczyli w lekcji wychowania fizycznego. Dzięki profesjonalnej opiece ów skakanie na trampolinach było nie tylko świetną zabawą, ale również doskonałym sposobem na utrzymanie i rozwijanie sprawności ruchowej. Dzieciaki mogły korzystać ze ściany do wspinaczki horyzontalnej Traverse Wall, strefy z przeszkodami idealnej do ćwiczenia parkouru czy strefy zbijaka. Zabawa była przednia, a godzina zajęć upłynęła bardzoooo szybko. 
Drugim punktem naszej wtorkowej wyprawy była  "Niewidzialna wystawa", która „otwiera oczy” i dzięki której można  doświadczyć świata, w jakim żyją niewidomi. W całkowitej ciemności zaczyna się podróż, w której zmysł wzroku jest zbędny. Wystawa składa się z dwóch części – widzialnej i niewidzialnej. Pierwsza część zwiedzania przypomina tradycyjną wystawę. Można zobaczyć przedmioty codziennego użytku, z których korzystają niewidomi i słabowidzący. Podczas części widocznej zwiedzający ogląda przedmioty informatyczne, zabawki, zapoznaje się z alfabetem Braille'a. Jednak  kluczowym elementem wystawy jest świat ciemności.
Podróż zaczyna się w tak zwanej strefie zero, gdzie panuje ciemność absolutna. Pomieszczenie to służy temu, aby oswoić oczy z nowym środowiskiem. Następnie wraz z niewidomym przewodnikiem poruszaliśmy się po pomieszczenich, które były odwzorowaniem z realnego życia. 
Myślę, że dopiero po wizycie tu jesteśmy w stanie zrozumieć, co tak naprawdę czują i z czym zmierzają się  osoby niewidome każdego dnia. Celem wystawy jest to, aby każdy zrozumiał, że osoba niewidoma jest taka sama jak my. Jedyne czym się różni, to sposobem odkrywania świata.

Julita Winiarek-Cyran